Szukaj na tym blogu

piątek, 22 maja 2015

TRUDNY SPACER PO MIEŚCIE THORN / TORUŃ 1939-1948 - W KSIĄŻNICY



Cykl TORUŃ MIASTO ZABYTKÓW
Marcin Orłowski
TRUDNY SPACER PO MIEŚCIE THORN / TORUŃ 1939-1948

12 czerwca, godz. 18.00
WBP Książnica Kopernikańska, ul. Słowackiego 8

Wszystkich zainteresowanych Toruniem z okresu okupacji hitlerowskiej i z czasów pierwszych lat stalinizmu zapraszam do Książnicy Kopernikańskiej na spotkanie z Marcinem Orłowskim. Jest On autorem publikacji pt. Spacerownik toruński po czasie i przestrzeni. Stare Miasto w chwilach rozpaczy i nadziei, z niemal dwustoma ilustracjami (!), która ukaże się niebawem. Nie mogę się doczekać - może będzie już w czerwcu?
Autor  zaprezentuje, jak sam pisze, zbiór krótkich opowieści, które pomogą wczuć się w atmosferę tamtych dni, które pokażą niektóre miejsca, ulice, budynki w zupełnie innym świetle – miejsca pozornie dobrze znane, często mijane z obojętnością, a naznaczone historią ostatnich dekad tak, że o każdym z nich można byłoby nakręcić pasjonujący film.


Fot. ze zbioru Marcina Orłowskiego.

Opowieść o wojennej i powojennej przeszłości Starego Miasta Autor zilustruje i uzupełni o kilkadziesiąt zdjęć z lat 1939-1940 z Torunia, a także z Grudziądza, odnalezionych niedawno w pamiętniku niemieckiego pioniera (tj. sapera) Wehrmachtu – Mohlenbröcka, który w tych miastach odbywał służbę wojskową. 

Marcin Orłowski to torunianin z urodzenia, historyk z zamiłowania, marketingowiec z wykształcenia i z racji wykonywanego zawodu, interesuje się przede wszystkim dziejami Torunia oraz historią powstań i konspiracji polskich. Został odznaczony medalem Pro Memoria za ratowanie konspiracjanów z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w.
Jak mówi, często można go spotkać tam, gdzie są forty i schrony oraz na żużlu, a przy szczególnych okazjach, od 10 lat, w specjalnym miejscu - na wieży kościoła Świętojańskiego, w gronie dzwonników katedralnych, dzięki którym możemy usłyszeć muzykę dzwonu Tuba Dei.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.