Papierosy, nazywane też
smrodliwym zielem, cygara, tytoń i tabakę sprzedawano w
Toruniu w licznych punktach i składach. Ofertę tę stanowiła zarówno produkcja
miejscowa, jak i importowana.
Pod koniec XIX w. i na
początku XX stulecia fabryki tytoniowe prowadzili m.in.:
J. G. ADOLPH, wł. Alfred Zeep – Breitestr. 25 (ul. Szeroka),
R. FLEISCHER –
Elisabethstr. 259/262 (ul. Królowej Jadwigi),
Glückman KALISKI –
Breitestr. 18,
Isidor KALITZKI –
Elisabethstr. 16 (ul. Królowej Jadwigi),
PACZKOWSKI i spółka – Culmerstr. 308 (ul. Chełmińska).
Była też Fabryka
cygaretek i tabaki Moskow – Brückenstr. 14 (ul. Mostowa)
Torunianie mogli
zaopatrywać się także w wyroby innych fabrykantów, także lokalnych, jak np. Fabryka
Papierosów Orianda Stefan Stawiński w Brodnicy. Oferowała ona papierosy o
nazwach: Czołem, Korwin, Posumie, Reggio, Regnum, Litawor (lata 10. XX w.).
W latach 20. XX w. znana
była Fabryka Wyrobów Tytoniowych Hercegowina, przy ul. Strumykowej, w części
pomieszczeń dawnej fabryki piernikowej Gustava Weesego. W 1923 roku p. Klimaszewski, oficer-inwalida, po nabyciu
skromnego urządzenia technicznego fabryki Kopernik, uruchomił tę nową fabrykę
wyrobów tytoniowych. Ceny były przystępne, jakość wyrobów – wysoka, więc
wytwórnia szybko zdobyła rynek Pomorza, a nawet północnej części byłej
Kongresówki. Miała odbiorców nawet w Małopolsce. Zamówieniom nie mogła
nastarczyć, chociaż produkowano tu 480 tys. szt. papierosów na dobę i kilka
tys. paczek tytuniu. Hercegowina zatrudniała 140 osób pracujących na dwie zmiany,
przeważnie były to panie.
Największym powodzeniem cieszyły się papierosy o
nazwach: Astorja, Tip-Top, Bi-Bi, tytunie: Waćpan, Senatorski, Tip-Top. Zakład wytwarzał też
gilzy, nazywane obsłonkami, obwijkami.
Jeszcze przed okresem
kariery toruńskiej Fabryki Wyrobów Tytoniowych Hercegowina na Pomorzu pracowało
13 zakładów tabacznych (dane za 1922 roku), które produkowały przeszło 100 mln papierosów, 13 mln
cygar, 1 mln kg tytoniu, 200 tys. kg tabaki.
W 1924 roku
prasa donosiła, iż produkcja spadała w ostatnich latach, głównie ze względu na zmniejszenie
konsumpcji – wyroby tytoniowe stały się dla szerokich mas wprost zbytkiem. Do
zahamowania rozwoju branży przyczynił się też monopol państwowy. Snuto
dywagacje, czy upaństwowienie przemysłu tabacznego wpłynie korzystnie na
produkcję i konsumpcję?
CDN.
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz