Cytat
rozpoznawalny bez trudu, prawda? Gorzej z nazwiskiem bohaterki –
tak, bohaterki rodzaju żeńskiego, z nazwiskiem w niemieckiej wersji językowej.
Chodzi
o pierwszą damę toruńskiego kina Joannę Łyskowską, akademicznie
wykształconą modystkę, która karierę zaczynała jako
właścicielka salonu mody, fabryki i wypożyczalni kostiumów.
Biznes gastronomiczno-rozrywkowy pn. Viktoria Park okazał się
dziełem jej życia – z racji nie tyle oferowanych tam
gastronomicznych uciech, ale rozrywek kulturalnych z wykorzystaniem
najnowszej sztuki i środków przekazu. Chodzi o teatr świetlny (tak
początkowo nazywano kino) i żywe fotografie (czyli film). W
Viktoria Park stawały efemeryczne teatry świetlne, podobnie jak w
Strzelnicy, na esplanadach Chełmińskiej i
Bydgoskiej, na placu Turniejowym.
za: Pinterest |
Łyskowska
zapisała się w historii miasta i historii kina tym, iż uruchomiła
pierwsze w Toruniu kino stałe. Ta zasługa przypadła polskiemu
przedsiębiorcy – w niemieckim Toruniu, a do tego kobiecie! Warte
podkreślenie ze względów historycznych, a w tym momencie także z
powodu Dnia Kobiet 😊
Po co o tym
piszę?
(w toruniarni było już i o Łyskowskiej i o kinach przeróżnych,
acz baza wiedzy wciąż rośnie...).
Piszę, ponieważ w marcu 2017 roku przypada
110. rocznica
pierwszego w Toruniu kina stałego
– z tej okazji zapraszam do Książnicy Kopernikańskiej
na cykl trzech spotkań poświęconych tym wątkom:
(w toruniarni było już i o Łyskowskiej i o kinach przeróżnych,
acz baza wiedzy wciąż rośnie...).
Piszę, ponieważ w marcu 2017 roku przypada
110. rocznica
pierwszego w Toruniu kina stałego
– z tej okazji zapraszam do Książnicy Kopernikańskiej
na cykl trzech spotkań poświęconych tym wątkom:
16 III – J. Lyskowski – pierwsza dama toruńskiego kina
6 IV – Max
Müller – toruński potentat kinematograficzno-filmowy
25 IV –
Kinematografy na przedmieściach
Spotkania w gmachu głównym przy ul. Słowackiego 8,
o godz. 18.00, wstęp wolny.
Zgodnie z książnicową tradycją dla Gości
książkowe niespodzianki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz