Szukaj na tym blogu

środa, 7 września 2016

STAWKO-IMPRESJE (4) – MIESZKALNE RADIO



Zabudowania Pomorskiej Rozgłośni Polskiego Radia na Stawkach (1935), według projektu Antoniego Dygata, należały do znaczących realizacji architektonicznych międzywojennego Torunia.




Dziś trudno w to uwierzyć – frontowe schody zaniedbane, zardzewiała furtka zamknięta na kłódkę, wewnątrz mieszkania. Niewiele zostało z wnętrz Rozgłośni, może oprócz klatki schodowej (jeszcze...) i posadzek z charakterystycznym motywem błyskawicy.


Rozgłośnia miała realizować potrzeby lokalne, reprezentować Pomorze na zewnątrz, upowszechniać jego dokonania, szerzyć kulturę polską, ideę Gdyni jako naszego „okna na świat”. Ważne były audycje dla Polonii gdańskiej i warmińskiej, Polaków na Pomorzu Pruskim. Studio radiowe mieściło się przy Pl. św. Katarzyny, później było także drugie – w Bydgoszczy.
Autorami programów często byli miejscowi regionaliści: Marian Sydow, Zygmunt Mocarski, Kazimierz Ulatowski, Helena Steinbornowa. Radio transmitowało liczne miejskie uroczystości. 1 stycznia 1933 roku uroczystą mszę św., sprawowaną w kościele Świętojańskim, na 700-lecia Torunia, transmitowały wszystkie rozgłośnie Polskiego Radia.



Kilka liczb: w latach 1935-1936 nadano ponad 700 programów regionalnych, przygotowanych w Toruniu, z czego 124 audycje na antenie ogólnopolskiej. Czas trwania audycji przygotowanych w 1938 roku to 4 969 godz., w tym 1 342 godziny audycji własnych.

Fot. ze zbioru Książnicy Kopernikańskiej

RADJOSPRZĘT
oferowali w Toruniu (księga adresowa z 1932 roku):
Dąbrowski Franciszek, Rynek Staromiejski 26
Moryciński Roman, Autoradjo, ul. Mostowa 36
Schultz Hulda, ul. Chełmińska 4
Zakład Elektrotechniczny Promień, ul. Mickiewicza 67
Zakład Radjotechniczny Est, ul. Sienkiewicza 14

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.