Szukaj na tym blogu

wtorek, 27 września 2016

CZASO-TORUNIZM




Czaso-torunizm analogicznie do czasoprzestrzeni. O co chodzi? Nieustająco o zegar na pl. Rapackiego, wciąż niesprawny, od miesięcy. Choć jest poprawa :-) – od frontu wskazania właściwe, ale od tyłu niezmiennie południe. Fajna reklama w centralnym punkcie miasta, nie ma co.

za: Pixabay

Trawestując (nad)liczne hasła promocyjne naszego miasta, można polecić kolejne: TORUŃ MIASTO CZASU RELATYWNEGO. Co może mieć swoje walory, czasami
:-) Taki specyficzny czaso-torunizm: od frontu wszystko gra (i chodzi :-) ), a od zaplecza… lepiej nie zaglądać.
A tak serio – czy nikt nie dozoruje tego urządzenia? Czy nikt w Toruniu, stolicy znanej fabryki zegarów, nie potrafi poradzić sobie z naprawą? / wymianą mechanizmu? Smutne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.