Szukaj na tym blogu

środa, 26 listopada 2014

HITY I KITY - LISTOPAD 2014



HITY I KITY


PRZODEM I TYŁEM 
– LOKALNIE – 
DO RZECZYWISTOŚCI I DO BYLEJAKOŚCI


HIT
Listopad był zdominowany (i wciąż jeszcze trochę jest) przez wybory samorządowe. Tym razem brałam w nich udział bardziej czynny niż zwykle – nie tylko jako wyborca (wyborczyni?), ale i kandydatka Czasu Mieszkańców do Rady Miasta.
Może dlatego ten wątek w listopadowej edycji KITÓW I HITÓW. Dlatego HITY w jakiś sposób z tymi wydarzeniami związane, choć z wyższej półki niż polityczna nawalanka / przedwyborcza agitka (te zdecydowanie poza standardami Czasu Mieszkańców).

HIT to piosenka TWOJE MIASTO JEST W POTRZEBIE = „autentyczny głos miasta”. Pomysł Tomasza Cebo, muzyka i tekst: Łukasz Piosik, Tomasz Cebo, wokal: Wiktoria Gołuńska, Dominik Czerny, Kuba Grajkowski, Tomasz Cebo. 


Muzyka – nie disco-łubu-dubu-polo, tekst – z przesłaniem, obraz – i Toruń i torunianie, bycie razem, wydarzenia i emocje, pozytywna energia, fabuła – skondensowana, z fajnym finałem. Finałem, który daje moc.
(Jest też wersja nagrana podczas rowerowej masy krytycznej.)

Rowerowa masa krytyczna rusza z Rynku Nowomiejskiego, 8 listopada 2014 roku.

Uniwersalizm
tego przesłania (przypomnę, że uniwersalizm to jedna z cech sztuki, tej prawdziwej…) sprawił, że utwór przyjęli jako swój i zaadaptowali teledysk dla swoich potrzeb obywatele innych miast o podobnych miastopoglądach (Poznań, Świdnica).
Daruję sobie (nieadekwatne) porównania, choć cisną się na klawiaturę – z reklamową piosenką „Łączy nas Toruń”. Obejrzycie, posłuchacie = zrozumiecie, że to dwa światy. Różne światy.

Tomasz Cebo ze swoimi obrazami,
za: http://zlotow.naszemiasto.pl/artykul/zdjecia/tomasz-cebo-kontynuuje-malarska-pasje...

Tomasza CEBO nie trzeba przedstawiać – to marka naszej kultury, niezależny twórca o niespożytej energii i pokładach kreatywności. I człowiek pełen ideałów (zawsze to cenię bardzo wysoko, choć stara jestem i o ideałach dawno powinnam zapomnieć…).
Ale warto przedstawić wschodzącą gwiazd(k)ę (czy raczej gwiazdora, oj ten/ta gender... :-) ) toruńskich mediów – Łukasza Wróblewskiego z TV Wróbel Ćwierka. Współpracuje On z Marcinem Gładychem, reżyserem i producentem, którego znamy m.in. z filmu o tematyce toruńskiej („Panoptikon”).
Ćwierkające odcinki, w których Panowie i Ich goście pokazują i demaskują miejscowe absurdy, naprawdę godne polecenia. Szczególnie ten o kulturze, z Tomaszem Cebo – trzymajcie się mocno!

KIT
W podobnym, podwójnym kontekście wyborów i kultury, KIT listopada. To koncert tak zwany „spółdzielczy” (8 listopada) zespołu Kombii. „Nowości” napisały: „takiej imprezy jeszcze w Toruniu nie było!” Faktycznie, tak wielkiej kiełbasy wyborczej jeszcze w Toruniu nie było! 
O tym koncercie usłyszycie także w zacytowanym wyżej odcinku TV Wróbel ćwierka...

No i do KITów dodać trzeba horror plakatów wyborczych na ulicach miasta. Totalny chaos i (przepraszam) bajzel.


Mimo wszystko miło, że tym razem mocniej o HITACH 
niż kitach... :-) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.