Szukaj na tym blogu

czwartek, 12 stycznia 2017

MUZA BEZ ZAROSTU JUŻ

Taka przypominajka: BYŁA Muza z zarostem, JEST JUŻ już BEZ. Dzięki pracom konserwatorskim - wreszcie! Tu fragment archiwalnej fotografii ze zbiorów Książnicy Kopernikańskiej = Muza JESZCZE bez zarostu 😊
Tak wyglądała Muza pierwotnie.
Zwróć uwagę na detal architektoniczny kamienicy w głębi.

Dwa posągi Muz przed teatrem (Melpomena i Terpsychora) to dzieło Ernsta Hertera, tego samego twórcy, który zaprojektował pomnik Wilhelma I na Rynku Staromiejskim (1904). Dla tej prestiżowej realizacji wybrano właśnie jego projekt, zachowawczy w formie, choć wśród złożonych była wersja bardziej okazała, w formie... monumentu konnego (nie było takiego w Toruniu!).


Rycina ze zbiorów Książnicy Kopernikańskiej.

Przez krótki czas stały na Rynku Staromiejskim dwa pomniki: cesarza i wielkiego nieboznawcy. Pozostał tylko kopernikowy, choć i ten był zagrożony...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.