Nie ma co epatować swoimi własnymi urodzinami, tym bardziej, że już nie szesnaste 😉, ale ten rok jest szczególny. Szczególny rocznicowo-liczbowo, a jak wiedzą czytelnicy toruniarni - lubię matematyczne skojarzenia.
Kończę dziś 5 + 5 czyli dziesięć 😀, a przy okazji niedawno kilka innych liczb odliczałam:
Podobizna solenizantki moje w wersji fb-stycznej, czyli facebookowo-artystycznej. |
To takie sobie rocznicowo-liczbowe określenie kilku moich wcieleń 😉 Przy tej okazji chciałam wspomnieć, że pod koniec roku kolejna ważna dla mnie rocznico-liczba wypada = 70-lecie Toruńskiego Oddziału Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Będzie feta na dorocznym Bernwardowym spotkaniu! (20 XI). Stowarzyszenie powstało wcześniej (zał. 1934), ale nasze lokalne początki sięgają roku 1947. Jeden z punktów moich urodzinowych podsumowań: 3 dekady to czas mojej (intensywnej) pracy w OT SHS = 3/7 historii Oddziału 😊
Czas robi swoje, a Ty człowieku?
(Stanisław Jerzy Lec)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz