Szukaj na tym blogu

czwartek, 2 stycznia 2014

PODGÓRSKA ANEKSJA PIASKÓW (1934) - KŁOPOTY BURMISTRZA PODGÓRZA

Podgórz został włączony do Torunia w 1938 roku (decyzja z roku 1936), choć miejscowi mieszkańcy protestowali przeciwko tej decyzji m.in. ze względu na dobrą kondycję gospodarczą Podgórza wobec kiepskiego stanu finansów Torunia. Kilkanaście lat wcześniej, w 1924 roku, Podgórz odzyskał prawa miejskie, utracone w roku 1833.
Historia kołem się toczy... Protestujący przeciw aneksji podgórzanie wcześniej zabiegali o przyłączenie pobliskich Piasków. Część terenu tej wsi Podgórz wchłonął już około 1771 roku, a w 1876 roku zawładnął też Kluczykami. Piaski stały się częścią Podgórza w maju 1934 roku, na mocy rozporządzenia Rady Ministrów.   
Każda decyzja o "aneksji" budziła emocje lokalnych mieszkańców. Na marginesie plebiscytu w sprawie przyłączenia gminy Piaski do Podgórza komentator o pseudonimie Tobiasz tak pisał w "Biczu Pomorskim", w 1929 roku (nr 8):
 
Pan Burmistrz stanął na plaży,
Na Piaskach obok Podgórza
I w mądrej głowie swej waży:
Piaski to wioska nieduża.

Wszystkich mieszkańców set kilka
Mniej więcej wioska ta liczy.
Zakąska w sam raz dla wilka
Z Podgórzem przecie graniczy…

W tej myśli do Rzepkiewicza
Idzie, by skończyć z Piaskami…
Różne korzyści wylicza
Piaszczanom – złudnie ich mami…

Różne przytacza powody,
Zalety rządów swych chwali.
Piaszczanie wszystkie wywody
Zgodnie za głupie uznali…

Dzisiaj wszechwładny ten baca
Z rozpaczy prawie jest chory.
Na nic gotowa pójść praca,
Bo nie dopiszą wybory…

I mądra ta propozycja
Uzyska pono nie wiele.
Zbyt silna jest opozycja
Ze starym Jaugszem na czele.

Jakże aktualny to tekst, mimo upływu lat. Mechanizmy przedwyborczej agitacji niezmienne...


Kilka fotograficznych impresji z mojego Podgórza - współczesnych, ale jakby czas się zatrzymał...

 

 




Więcej o dawnym Podgórzu, ze starymi zdjęciami, w blogu Domu Muz: dziejepodgorza.blogspot.com  
Zapraszam! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.